Witajcie! :)
Dzisiaj powiem co nieco o książce "Więzień labiryntu" Jamesa Dashnera.

Ale na początek chciałabym was przeprosić, gdyż usunęłam wszystkie posty i musiałam pisać od nowa.. :/
Napisałam je dziś, ponieważ wczoraj miałam bardzo zły dzień.

Już dosyć o mnie. Przejdźmy do recenzji:

Kiedy Thomas budzi się w ciemnej windzie, jedyną rzeczą jaką pamięta jest jego imię. Kiedy drzwi się otwierają jego oczom ukazuje się grupa nastoletnich chłopców, która wita go w Strefie – otwartej przestrzeni otoczonej wielkimi murami, która znajduje się w samym centrum wielkiego i przerażającego labiryntu.


Podobnie jak Thomas, żaden z mieszkańców Strefy nie wie z jakiego powodu się tu znalazł i kto ich tu zesłał. Czują jednak, że ich obecność nie jest przypadkowa i każdego ranka próbują znaleźć odpowiedź, przemierzając korytarze otaczającego ich labiryntu. Jednak ta droga nie jest łatwa, bowiem labirynt skrywa swoje okrutne tajemnice.



Kiedy następnego dnia po Thomasie windą do Strefy po raz pierwszy zostaje dostarczona dziewczyna przynosząc tajemniczą wiadomość, wszyscy Streferzy zdają sobie sprawę, że od tej pory nic nie będzie już takie jak było. Thomas podświadomie czuje, że to właśnie on i dziewczyna są kluczem do rozwiązania zagadki Labiryntu i znalezienia wyjścia. Ale z każdą chwilą czasu na to jest coraz mniej, a pytań wciąż więcej.


Dlaczego w ogóle znaleźli się w Strefie?

Jaka jest ich rola?
Kim są Stwórcy, którzy sprawują nad nimi kontrolę?
Czym jest labirynt i czy można znaleźć z niego wyjście?
Jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić i czy są na to gotowi?


Szansa jest tylko jedna: 

Znajdź wyjście albo giń.

Głównym bohaterem jest Thomas, który budzi się w windzie i nic nie pamięta , zresztą jak reszta Streferów.
Poznaje tam swoich przyjaciół, którzy nazywają siebie "Sztamakami".
Znajdują się w Labiryncie, który "nie ma wyjścia". Jest jeszcze jeden problem, gdyż w nim kryją się  stworzenia zwane Buldożercami. Codziennie rano, gdy Labirynt się otwiera więźniowie szukają wyjścia. Nikt nie przetrwał tam nocy. Gdy Thomas się zjawia wszystko zaczyna się zmieniać. Czy je znajdą i uciekną? Przekonaj się sam!


Książka ta wciągnęła mnie i dam jej 7/10.  Polecam!
Chociaż ekranizacja nie była zbyt dobra ale o tym powiem później. :)







3 komentarze:

  1. Ja najpierw obejrzałam film, a później dowiedziałam się, że jest książka. Teraz nie wiem co robić, czytać kolejne tomy, czy zacząć od pierwszego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam ten sam problem. Gdy już zobaczyłam film tak bardzo chciałam wiedzieć jak skończy się ta historia, że zakupiłam drugą część. Aktualnie przeczytałam całą trylogię od drugiej części po pierwszą i mi to nie przeszkodziło. Ja tak zrobiłam bo byłam strasznie ciekawa, a Ty już musisz sama się zastanowić.
      Tak jak mówię u mnie tą decyzje przezwyciężyła ciekawość i dlatego zaczęłam od drugiej części. :)

      Usuń

Dziękuje za odwiedziny i każdy komentarz. To bardzo motywuje! :)